Wreszcie na miejscu..
Wczoraj, tzn.w czwartek po męczącej, bo całonocnej podróży zostaliśmy wspaniale powitani przez naszych partnerów z Cypru. Po oficjalnej uroczystości poznawaliśmy się wzajemnie, biorąc udział w zabawach i zawodach. Niestety nie na świeżym powietrzu, jak oczekiwaliśmy, ponieważ i tym razem Cypr nas zaskoczył...padał śnieg, po raz pierwszy od 5 lat.